10 idiomów na Black Friday
Czarny Piątek, czyli Black Friday to dzień na który z niecierpliwością czekają wszyscy, zarówno kupujący jak i właściciele sklepów. To wyjątkowy dzień handlowy w którym pojawiają się niezwykłe obniżki cen (significant discounts) i promocyjne wyprzedaże (promotional sales). Black Friday wywodzi się ze Stanów Zjednoczonych i następuje dzień po Święcie Dziękczynienia (Thanksgiving). Chociaż obecnie Czarny Piątek to zwykle Czarne tygodnie (Black weeks), bo sklepy zaczynają wprowadzać promocję już na początku listopada (November). W tym roku Czarny Piątek zaczynamy od artykułu 10 idiomów na Black Friday.
shop till you drop
Listę 10 idiomów na Black Friday zaczynamy od idiomu, który pomoże nam wyrazić nasz entuzjazm i wytrwałość w robieniu zakupów (to do the shopping). Shop till you drop oznacza robienie bardzo dużo zakupów, tak dużo aż będziemy zbyt zmęczeni aby kontynuować. Można nawet powiedzieć że będziemy kupować do upadłego.
Podczas wyprzedaży w Czarny Piątek, planuję robić zakupy aż do upadłego, aby zdobyć wszystkie moje świąteczne prezenty.
Ona uwielbia robić zakupy i może robić je aż do upadłego, szczególnie gdy jej ulubione sklepy mają wyprzedaże.
window shopping
Idiom window shopping wywodzi się z około XIX wieku kiedy to duże miasta, takie jak Londyn i Nowy Jork zaczęły używać dużych, ozdobnych witryn sklepowych aby zaprezentować swoje towary w atrakcyjny sposób. Tak zwracały uwagę potencjalnych klientów (potential customers) i zachęcały ich do wejścia do sklepu. Idiom window shopping odnosi się do kogoś kto ogląda rzeczy bez zamiaru ich kupowania.
Po kolacji poszliśmy na spacer w centrum i oglądaliśmy wystawy sklepowe wzdłuż głównej ulicy.
Dziś nie planuję nic kupować, tylko oglądam wystawy sklepowe, aby zobaczyć co nowego w sklepach.
be in the black
Idiom be in the black wywodzi się z księgowości. Kiedyś, księgi rachunkowe były prowadzone ręcznie, a kolor tuszu oznaczał zyski (profit) i straty (loss). Czarnym kolorem zapisywano zyski i dochody (earnings), a czerwonym straty i długi (debts). Dlatego idiom be in the black oznacza osiągnąć zysk, być na plusie.
Po niesamowicie udanej wyprzedaży w Czarny Piątek, sklep w końcu osiągnął zyski po raz pierwszy w tym roku.
Pomimo spowolnienia gospodarczego, naszej firmie udało się utrzymać na plusie dzięki starannemu zarządzaniu i redukcji kosztów.
get ripped off
Kolejny z 10 idiomów na Black Friday jest zarazem ostrzeżeniem, aby w czasie szaleństwa zakupowego na Czarny Piątek zachować ostrożność i nie dać się oszukać (to not get scammed). Idiom get ripped off oznacza zostać oszukany i zwykle odnosić się do sytuacji w której czujemy że zapłaciliśmy zbyt wysoką cenę za towar, który okazał się niskiej jakości.
Czułem, że zostałem oszukany, kiedy zdałem sobie sprawę, że telefon, który kupiłem przez internet, był podróbką.
Wielu kupujących martwi się, że zostaną oszukani podczas wyprzedaży w Czarny Piątek, dlatego zwracają uwagę, aby upewnić się, że oferty są prawdziwe.
be in the red
Kolejny idiom jest przeciwieństwem be in the black, ale pochodzi z tej samej dziedziny, czyli księgowości (bookkeeping). Jak wiemy, możemy mieć zyski, ale możemy mieć też straty. Be in the red wywodzi się od tradycyjnych ksiąg rachunkowych, w których kolorem czerwonym zapisywano straty. Idiom be in the red oznacza być na minusie, mieć długi.
Po dużych inwestycjach w nowe projekty, firma znalazła się na minusie na koniec roku finansowego.
Pomimo wysokich sprzedaży w sezonie świątecznym, wiele małych sprzedawców wciąż kończy na minusie z powodu wysokich kosztów operacyjnych.
break the bank
Kolejny idiom z 10 idiomów na Black Friday ma swoje korzenie w hazardzie. Ten idiom odnosi się do sytuacji w której gracz wygrywa więcej niż kasyno (casino) jest w stanie zapłacić w danym momencie. W kontekście zakupów, break the bank oznacza wydanie większej ilości pieniędzy niż się ma.
Oferty na Czarny Piątek były tak dobre, że prawie zbankrutowałam, kupując prezenty dla wszystkich.
Planowanie wesela czasami może zrujnować budżet, ponieważ pary często wydają więcej, niż początkowo zakładały.
cost an arm and a leg
Idiom cost an arm and a leg jest trochę makabryczny, bo oznacza kosztować rękę i nogę, czyli zapłacić za coś wysoką cenę. W sensie finansowych, idiom odnosi się do wysokiej ceny jakiegoś towaru lub usługi (goods or services), ale może być również stosowany aby podkreślić że coś nas wiele kosztowało, na przykład wiele wysiłku lub nerwów.
Nowy model smartfona kosztuje majątek, ale ma wszystkie najnowsze funkcje.
Mam nadzieję, że znajdę dobre oferty w Czarny Piątek, ponieważ elektronika zazwyczaj kosztuje bardzo dużo.
pay through the nose
Idiom pay through the nose oznacza zapłacić za coś za dużo. Pochodzenie tego idiomu nie jest do końca jasne, ale jedna z teorii mówi o duńskiej okupacji Irlandii w IX wieku. Według legendy podatki (taxes) nałożone na Irlandczyków były bardzo wysokie, a ci którzy nie mogli ich zapłacić byli karani nacinaniem nosa.
Jeśli zaczekasz do ostatniej chwili z rezerwacją lotu, skończysz płacąc za to krocie.
Wiele osób płaci ogromne sumy za najnowsze gadżety w Czarny Piątek, nie zdając sobie sprawy, że mogą je kupić taniej później.
count one’s pennies
Penny, czyli pens to najniższa jednostka monetarna w Wielkiej Brytanii (W Stanach Zjednoczonych na jeden cent również mówi się penny). Idiom count one’s penny oznacza osobę bardzo oszczędną, która liczy każdy grosz i wydaje swoje pieniądze ostrożnie.
Jako student, muszę liczyć każdy grosz przed dokonaniem jakichkolwiek większych zakupów.
Podczas wyprzedaży, takich jak w Czarny Piątek, nawet ci, którzy zazwyczaj liczą każdy grosz, mają tendencję do wydawania nieco więcej.
money down the drain
Ostatni z 10 idiomów na Black Friday to również idiom, który zaleca ostrożność przy zakupach w Czarny Piątek. W Black Friday wiele ofert może się wydawać niezwykle atrakcyjna, ale pamiętajmy aby kupować tylko to co jest nam faktycznie potrzebne. Bo może się okazać że gdy minie gorączka zakupów, spojrzymy na nasze zakupy i stwierdzimy że nie potrzebujemy tych wszystkich rzeczy, a w związku z tym zmarnowaliśmy pieniądze.
Kupowanie całej tej elektroniki w Czarny Piątek na początku wydawało się dobrym interesem, ale skoro nigdy jej nie używam, to po prostu wyrzucanie pieniędzy w błoto.
Niektórzy uważają, że kupowanie zbyt drogich przedmiotów w Czarny Piątek to po prostu wyrzucanie pieniędzy w błoto.